A co właściwie jest ważne?
Cykl cywilizacyjny: Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy
cytat z powieści „ The End” G.Michaela Hopfa
cytat z powieści „ The End” G.Michaela Hopfa
Coś w tym jest. Jak patrzę na to wszystko dookoła. Na ludzi znajomy i nieznajomych. Świat, który nas otacza jest w ciągłym ruchu. Zastanawiam się co zrobić, aby nie zostać w to wszystko wchłoniętą i przeżutą. Często wolę rolę obserwatora, niż samej być wciągniętą w ten szaleńczy taniec życia i śmierci.
Media i social media, które są dodatkowymi nośnikami informacji (jak już wiemy również są to doskonałe narzędzia do wprowadzania w błąd – elementy manipulacji tłumem) nie ułatwiają sprawy. Na świecie nastał trudny czas i my w nim żyjemy. Ciągła nagonka, hejt. Człowiek człowiekowi wilkiem.
Czy my jako ludzie się liczymy? Czy liczy się pieniądz i władza? Co tak w ogóle jest ważne, a co nie? A może to jest początek globalnego upadku?
Przed oczami mam teraz Koło Życia. Jest to ważny symbol buddyzmu składający się z 6 sfer egzystencji (Samsary). Od życia, aż do śmierci w ciągłym ruchu przemijania. My jesteśmy tego integralną częścią. Dlatego zdaję sobie sprawę z tego, że niebawem trudny czas przeminie i nastanie nowy świat słabszych ludzi.
Witkacy odbierał wszystkimi swoimi zmysłami trudny czas doświadczeń, który ukształtował go jako katastrofistę. Jego dzieła są tego najlepszym, bo wizualnym dowodem.
Produkty z obrazem Witkacy. Aldebaran i Hyady znajdziesz tutaj.
(…)Witkiewicz był katastrofistą, obdarzonym jak Orwell, i to Orwell zarówno z „Folwarku zwierzęcego”, jak i z „1984”, zadziwiającą jasnością i ostrością widzenia. Powiedział, że cywilizacje równych, sytych i zautomatyzowanych zagrożone będą nie tylko naporem „niwelatorów” ze Wschodu, z Azji i z Afryki, ale również i to, że cywilizacje zmechanizowane są nie tylko kruche i podatne na szaleństwo, ale też bezbronne wobec szaleńców i psychopatów. W świecie, który stał się „globalną wioską”, szaleństwo jest zaraźliwe i powszechne. W tej wielkiej wiosce, gdzie wszystko dzieje się równocześnie, wszystko stało się nagle możliwe.
Jan Kott, „Witkiewicz, albo Realizm nieoczekiwany”, 1975
✥
W.