Czy plotka rządzi światem? Fake news w życiu Witkacego
Oświadczam oficjalnie, że piszę poważnie i chcę wreszcie coś bezpośrednio pożytecznego zdziałać, a na idiotów i ludzi nieuczciwych sposobu nie ma, jak to w ciągu mojej dość smutnej działalności miałem sposobność przekonać się. Mówi się komuś: „Jesteś głupi, ucz się, a może zmądrzejesz” nic nie pomoże, bo człowiek głupi jest przy tym zarozumiały i to, nawet jeśliby mógł przy usilnej pracy zmądrzeć, uniemożliwia mu wybrnięcie z błędnego koła. Mówi się draniowi: „To nie ładnie być taką świnią, zastanów się, popraw się” – próżne gadanie: nie rozumiemy tego, że większość draniów jest świadomie właśnie draniowata – oni wiedzą o tym i nie chcą być innymi, o ile tylko mogą draniowatość tę dobrze zamaskować. „Czy można patykowi przebaczyć, że jest patykiem” – jak mówił Tadeusz Szymberski – i miał rację.
S. I. Witkiewicz przedmowa „Narkotyki”
Człowiek, człowiekowi wilkiem.
Wilk, zwierzę terytorialne, stadne – tworzy złożoną strukturę społeczną, spełniającą różnorodne funkcje i poddane różnorakim zależnościom. Stado oparte jest na mechanizmach: DOMINACJI i SUBMISJI (akceptacja narzuconych zasad – pokora, uległość…)
Od zarania dziejów tak się zachowują niektóre ludzkie osobniki.
Mam problem ze zrozumieniem, dlaczego ludzie nie mogą zająć się swoim życiem? Rozwojem własnej drogi. Oczywiście biorę pod uwagę oddziaływanie atawistycznego instynktu. Ale przecież my jesteśmy istotami, które potrafią analizować. Szczycimy się niebywałym intelektem. Czyżby to wszystko po to, aby nadal być pod kontrolą systemu dominacji? Zapewne tak, chociaż zdarzają są jednostki, które interesuje coś więcej. Ciągle zadają pytania i szukają odpowiedzi. Skupiają się na poszukiwaniu informacji, przemierzając eony czasu i przestrzenie.
Dobrze, że ludzkość jest tak różnorodna i nie wszystkich interesuje wchodzenie w życie innych ludzi. Chciałabym, aby ludzi, którzy wchodzą z „butami” w sprawy innych, sieją fake newsy (nieprawdziwa informacje, często o charakterze sensacyjnym) – było jak najmniej.
Produkty z autoportretem Witkacego znajdziesz tutaj.
Witkacy nierzadko spotykał się z takimi plotkami i fantasmagoriami na swój temat.
Tworzył dla siebie i był świadom własnej twórczości. Nie każdy ma klucz do wrót jego interpretacji i zrozumienia dzieł. Dlatego też często spotykał się z niezrozumieniem. Prasa drukowała o nim niewiarygodne historie, nie kwapiąc się nawet, aby sprawdzić ich prawdziwość. Byle drobiazg wywoływał sensację.
Po dziś dzień plotka rządzi światem, a media pozwalają urealniać kłamstwo. Tyle, że obecnie zasięg i szybkość rozprzestrzeniania niesprawdzonych informacji jest zdecydowanie większy.
Niestety, przyszło nam żyć w ciężkich (albo jak wolicie – niełatwych czasach).
✥
W.