Dlatego podziwiam Chanel
Dobra. Teraz Chanel. Desperacko potrzebujesz Chanel.
Właśnie te słowa padły z ust Nigela, kiedy dokonywał metamorfozy Andy.
Diabeł ubiera się u Prady to jeden z najsłynniejszych filmów wszech czasów.
Wyśmienite kreacje aktorskie wirujące w szalonym świecie mody.
Świat mody z nutą seksapilu. Tymi samymi słowami mogłabym opisać życie Coco Chanel.
Ikona mody, która wykreowała obraz kobiety stojącej na czele odnoszącej sukcesy firmy.
Coco Chanel, Anna Wintour, Naomi Campbell i Linda Evangelista to tylko namiastka kobiecego pierwiastka, którym przesycona jest sztuka, jaką jest moda.
Chanel tworzyła w trudnych czasach. Borykała się problemami, które nigdy nie dotyczyły większości współczesnych nam ludzi.
Moda i sztuka stały się dla niej ucieczką od rzeczywistości, a zarazem dały możliwość zarobienia na chleb.
Miarą sukcesu jest to, czy stworzone przez nas dzieło przetrwa śmierć twórcy. Chanel dokonała czegoś, o czym dawniej pisał Horacy.
Zbudowała pomnik, który jest trwalszy od spiżu.
Jej marka osobista przetrwała do naszych czasów. Dzisiaj jest symbolem luksusu. Dobra, na które nie każdy może sobie pozwolić. Jest jak lizak, który kusi głodne dziecko zaglądające przez witrynę. Jak szczęście, które obserwuje człowiek nieszczęśliwy. Jest obiektem pożądania.
Torebka Chanel jest tym, czym dla mężczyzn są zdjęcia Marilyn Monroe. Charakterystyczne utkanie boucle kojarzone ze stylem old money to coś, co od zawsze kojarzy mi się z żakietami Chanel. Produkty tej marki są tak charakterystyczne, że nie potrzebuję sprawdzać metek, by się upewnić co do tego, czy mam rację.
Dawne projekty Chanel były wyraźne, ale nieprzesycone modą logomanii.
Ich kroje i wykorzystane materiały mówiły same za siebie. Układ liter C nie krzyczał z oddali zniechęcając potencjalnego klienta. Dawna moda komunikowała się szeptem, a nie wrzaskiem. Pozwalała wyrazić siebie, ale było w niej mniej kiczu niż we współczesnych projektach.
Dawne powiedzenie brzmi: „Mowa jest srebrem, a milczenie złotem”. Marka Chanel miała zdecydowanie złote usta. Blask tych ust po dziś dzień przebija się przez sklepowe witryny i kusi niczym wąż z biblijnego raju.
Coco Chanel to ikona. Bezdyskusyjnie. Oczywiście, nie ma osoby bez skazy. Nawet o Chanel usłyszycie złe rzeczy. Jednak najbardziej zauważalne jest to, jak rozpoznawalny jest dom mody, który zbudowała swoimi rękoma.
Exegi monumentum aere perennius.
✥
W.