Kiedy dziecięcy świat przemienia się w dzieło sztuki
„Jako dziecko, chroniąc nieśmiałość i samotność, budowałam przedmioty. Widziałam je jako pomost miedzy mną a rzeczywistością, która wydawała się niezmiernie skomplikowana. Gdy nadchodzili goście – uciekałam. Pozostawione przedmioty miały mnie zastąpić. To one zamiast mnie miały odpowiadać na absurdalne pytania zadawane zwykłym dzieciom.”
Abakanowicz, 2007
Świat dziecka z perspektywy dorosłej kobiety przerodził się w dzieło sztuki.
Zobaczcie jaki wpływ na nasze dorosłe życie ma okres dziecięcy. Lęki, samotność, nieokiełznana wyobraźnia a umysł dziecka chłonie jak gąbka. Dzieci zewsząd są atakowane bodźcami, z którymi często nie potrafią sobie poradzić. To my dorośli powinniśmy obserwować nasze potomstwo, aby móc ich wesprzeć podczas wkraczania w dorosłe życie. Przecież sami kiedyś byliśmy dziećmi i powinniśmy wiedzieć, jakie to jest ważne.
✥
W.