Różne formy postrzegania sztuki | BazakBal | Nowy wymiar sztuki | 100% produkt polski
FACEBOOK

0

  • Brak produktów w koszyku.

Różne formy postrzegania sztuki

„Ludzie oburzający się na deformację rzeczywistości w sztuce dowodzą, że artystycznie nie rozumieją tak sztuki dawnej, jak i dzisiejszej. Rozumieją oni niezdeformowaną przedstawioną rzeczywistość na dawnych obrazach i w dawnych sztukach, uczuciowo pojmują względnie nieskomplikowaną dawną muzykę, pojmują treść pojęciową dawnej poezji. Dlatego, jeśli się im pokaże tę rzeczywistość w pewnej transformacji, dokonanej dla celów artystycznych, tzn. dla całości konstrukcji i poszczególnych napięć, nie mogą oni pojąć, że coś tak ładnego, jak świat widzialny, uczucia i sens życiowy, można tak bezlitośnie przetwarzać, wykrzywiać i karykaturować.

Piękno, Sztuka

Witkacy – Portret Haliny Judt i Michała Choromańskiego

Piękno rzeczywistości i piękno w sztuce są to dwie zupełnie odrębne dziedziny. Gdy ludzie nauczą się patrzeć i słuchać, przestaną się zajmować rzeczywistością w ogóle i wejdą w zamknięty dla nich dotąd świat wrażeń od Czystej Formy, i może kiedyś będą jeszcze wdzięczni, że świat ten został przed nimi odkryty. Ciekawym jest fakt, że wskutek działania atmosfery epoki nawet ludzie niezblazowani wrażeniami w danej sferze sztuki stosunkowo dość łatwo przyjmują dzieła nowych artystów i dopiero na tle ich zrozumienia zaczynają inaczej pojmować i dawną sztukę, której przedtem istotnie nie rozumieli, a realizm, którym się zachwycali, zaczyna ich nudzić i męczyć. Atmosfera otaczającego życia działa w ten sposób, że np. ludzie, którzy nigdy nie rysowali, albo dzieci wyrażają się w formach zupełnie nowoczesnych, i to częstokroć zupełnie oryginalnych. Możliwe jest, że style artystów dzisiejszych łatwiejsze są do imitowania niż dawne, możliwe nawet, że na tle ogólnego formalnego rozwydrzenia łatwiej jest dziś zostać artystą niż dawniej w związku ze zdemokratyzowaniem sztuki w ogóle. Ale na pewnej wysokości artyzmu problemy te stają się nieistotne i Picasso nie jest wcale mniej zadziwiającym zjawiskiem niż Tycjan lub Botticelli”.

Witkacy

Witkacy – Portret Haliny Judt i Michała Choromańskiego

Improwizacja jest tworzeniem bez przygotowania, czymś nieprzewidywalnym.

Przecież całe nasze życie jest jedną wielką improwizacją.

Zaraz przytoczę spektakularny przykład.

Na pewno pamiętacie kultowy film Star Trek. Wiele wizji z tego filmu zainteresowało naukowców. Szczególnie utkwił mi pamięci zaginający przestrzeń nadświetlny napęd warp, który był napędzany antymaterią. W latach 1996-2002 NASA analizowała możliwość zbudowania podobnego napędu. Jeśli chodzi o antymaterię, to można ją uzyskać poprzez zderzanie cząstek rozpędzonych w akceleratorach. Na dzień dzisiejszy tworzymy jej niewystarczająco, aby mogła cokolwiek napędzać.

A telekonferencje? W tamtych czasach coś futurystycznego. A dzisiaj Skype, Zoom, Google Hangouts są naturalnymi programami codziennego użytku. Takich przykładów mogłabym przytoczyć wiele, ale po co. Tak się dzieje i już. Wizja poprzedza improwizację.

Cieszę się, że rzeczywistość można deformować, bo gdyby nie to, to nadal tkwilibyśmy w jaskini.

Dlatego pamiętajmy, że życie nie polega na kopiowaniu tylko na improwizowaniu.


W.



Odwiedź sklep