Rana, której doznał nie była śmiertelna. Jednak nie była mu ona również obojętnym elementem egzystencji. Stracił ze strachu świadomość. To, czego doświadczył, uświadomiło mu, że jego umysł może płynnie lawirować między nadzieją a rozpaczą. Z jednej strony oczekiwał śmierci, a z drugiej dalszego istnienia. Pobyt w szpitalu uświadomił Atanazemu, że „subtelna askeza ducha” doprowadza do zmian postrzegania wszystkiego, co go otacza. Nazwał to „dziwnością wyższego stopnia”. 

Wiele osób, które doświadczyły przedsmaku śmierci, opisywały to zjawisko i uczucie jako zbiór retrospekcji przesiąkniętych emocjami.
Twierdzą, że w takiej chwili całe życie przebiegło im przed oczami. Taka intensywność autopsji doprowadza do zmian w psychice każdego człowieka. Nie zawsze są to zmiany na lepsze.

Wszystkie produkty z Portretem Teodora Białynieckiego-Biruli znajdziesz tutaj.

✥
W.