Kierowanie się emocjami | BazakBal | Nowy wymiar sztuki | 100% produkt polski
FACEBOOK

0

  • Brak produktów w koszyku.

Kierowanie się emocjami

„Będziesz dalej cierpiał, jeśli będziesz emocjonalnie reagował na wszystko, co jest kierowane do ciebie. Prawdziwa siła siedzi sobie wygodnie i obserwuje wszystko z logiką. Jeśli słowa cię kontrolują, to znaczy, że wszyscy cię kontrolują. Oddychaj i pozwól wszystkiemu przeminąć”.

BRUCE LEE

Każdy z nas w swoim życiu doświadczył, gdy słowa wypowiedziane przez innych, doprowadziły do skrajnych sytuacji. W danym momencie nikt nie myśli, czy warto do tego dopuścić. Idziemy na żywioł. Emocje szaleją, a sytuacja się zagęszcza. Dochodzi do wybuchu.

Z perspektywy czasu twierdzimy, że nie rozumiemy, dlaczego do tego doszło. Przecież, to nie był powód, abyśmy mogli tak zareagować. Co powoduje, że zachowujemy się, jakbyśmy postradali zmysły. Jedna błędna ocena sytuacji, a nasz świat może się zawalić. Po czasie widzimy brak istotności tego zdarzenia. Może się okazać, iż to była mało znacząca sytuacja.

Przypomniał mi się list Stanisława Witkiewicza do syna. Widać w nim inne podejście, pod kątem ważności spraw. Ojciec nie podchodzi emocjonalnie. Coś, co jest istotne dla potomka, ojcu wydaje się banalne.

„W jednym z ostatnich listów mówisz, że ja nie zachęcam Ciebie do wypowiedzenia się o istotnych sprawach Twego życia. […] Ja istotnych i najistotniejszych spraw Twego życia widzę niejedną. Bywa czasem jednak, że cały interes życia skupia się na jednym punkcie, który staje się kierowniczą siłą życia.

Mój Najdroższy! Nie przypuszczasz, chyba żebym ja był tak naiwnym po wszystkim, cośmy mówili w Lovranie, co potem pisałeś i jak nagle zamilkłeś, nie przypuszczasz, chyba żebym ja był tak naiwnym i nie domyślał się, że to, co nazywasz istotną rzeczą Twego życia, jest Twój stosunek do pani S.”

(S. Witkiewicz, 1969, s. 409-410)

Przykłady pokazują nam, jak emocje zaburzają postrzeganie. Jest to klasyczny wzorzec, który mamy w naszym społeczeństwie. Moment, w którym wezmą górę nad rozumem, staje się dla nas destrukcyjny. Tylko czysta analiza, wyzbyta zawirowań emocjonalnych, nie zaburza naszego postrzegania świata.

„Jeśli postępujesz zgodnie z klasycznym wzorcem, to rozumiesz rutynę, tradycję, cień — nie rozumiesz siebie”.

BRUCE LEE

Wiem, że nie jest łatwo, odciąć swoje dotychczasowe schematy. Jesteśmy przecież zaprogramowani na emocje. Tylko zmiana naszych zachowań, doprowadzi do lepszych relacji w społeczeństwie.

„Ja nie myślę mózgiem – o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór”.

Witkacy


W.



Odwiedź sklep